Chcąc chronić nasze meble przed kocimi pazurkami bardzo często inwestujemy w tzw. drapaki, które mają skłonić naszego zwierzaka do wyładowania swojego entuzjazmu na ich powierzchni. Projekty, które znajdziemy w sklepach bywają naprawdę różne i mogą kosztować od kilkudziesięciu złotych do nawet kilkuset.
Nie można jednak jednoznacznie stwierdzić, jaki rodzaj i wygląd drapaka spodoba się najbardziej naszemu mruczącemu pupilowi. Można za to zwiększyć szanse powodzenia inwestycji zwracając uwagę na kilka istotnych elementów, które powinien posiadać dobry produkt z tego asortymentu. Nikt z nas nie chce przecież, by wydatek stał się po ustawieniu jedynie niepraktyczną ozdobą, dlatego warto poświęcić kilka minut i zapoznać się z poniższymi akapitami.
Dobrze poznaj swojego kota
Skoro zastanawiasz się nad kupnem kociego drapaka, to zapewne twój mruczek zaczął sprawiać problemy i obawiasz się o niektóre elementy aranżacji wnętrz swojego mieszkania lub domu. Teraz czas na kilka chwil przemyśleń, gdyż musisz zdiagnozować, jakim typem kota jest mruczek, którego posiadasz. Jedne bywają bardzo płochliwe i nieśmiałe, inne lubią się przytulać, a jeszcze inne to prawdziwy żywioł zawsze gotowy do psot, figli i beztroskiej zabawy. Jeśli zwierzak jest dość leniwy i tylko wieczorami otrzymuje (nie wiadomo skąd!) dawkę energii do biegania, to wcale nie musisz wydawać 300 zł na drapak. Im jednak bardziej ruchliwy egzemplarz domowej fauny, tym drapak powinien zapewniać więcej atrakcji – nie znaczy to bynajmniej, iż musi być on duży. Jeśli bawisz się ze swoim kotem, to na pewno wiesz, co wzbudza jego zainteresowanie. Elementy te mogą więc okazać się newralgiczne jeśli chodzi również o drapak dla twojego pupila.
Podstawowe elementy
Nazwa drapak nie wzięła się znikąd. Jego elementy powinny przede wszystkim zachęcać kota, by wbił w nie swoje pazurki. Mruczek ma się poczuć jak drapieżnik, a drapak ma być najsłodszą z jego ofiar, którą będzie mógł się bawić i którą będzie męczył do woli – takie już są koty. Z doświadczenia wiemy, że działa na nie tektura, w którą łatwo się przecież wczepić. Kupujący wolom jednak uniknąć bałaganu i wynikających z tego strzępków papieru, dlatego sztywniejsze elementy powinny być tu pokryte sznurkiem lub sizalem. Nie powinniśmy zapominać również o elementach miękkich, na których kot będzie mógł stanąć lub kulać się podczas zabawy. Wskazane są tu również wszelkie otwory lekko utrudniające „polowanie”, jak np. podstawa drapaka w kształcie trójkątnego, pustego w środku sera z dziurami. Na koniec elementy ruchome – zwisający sznurek, piłeczka z dzwoneczkiem na sznurku, myszka na sprężynie czy też cokolwiek, co pacnięte łapką będzie się kołysać.
Opcje dodatkowe i porady
Dla bardziej wymagających kotów producenci drapaków przygotowali całkiem atrakcyjne opcje dodatkowe, które przede wszystkim powinny być reprezentowane przez:
– kilkupoziomową konstrukcję,
– schodki lub drabinkę,
– pochylnie,
– tunele.
Na koniec warto uświadomić sobie, że drapak, który kot na pewno pokocha charakteryzuje się jeszcze jedną, bardzo istotną właściwością. Kiedy kot się nie bawi, lubi się wylegiwać, a skoro zmęczył się drapaniem, dobrze by było, gdyby mógł od razu położyć się na jednym z jego elementów i zasnąć lub obserwować okolicę, uspokajając swój dziki instynkt. Musi bu być jednak miękko, więc przed zakupem upewnijmy się, że taki element jest w zestawie. Ważna jest również jego wielkość – choć koty lubią wchodzić do zbyt małych pudełek, to wylegując się potrzebują odpowiedniej przestrzeni – czego natomiast nie załatwi kocia ciekawość to można wspomóc działaniem kocimiętki (do kupienia w dobrze zaopatrzonych sklepach zoologicznych).
Za warstwę merytoryczną artykułu odpowiada redakcja Zoologiczny.Sklep.pl.